Recenzja książki "Drżenie" Maggie Stiefvater
Maggie Stiefvater jest amerykańską pisarką, której książki są światowymi bestsellerami. Do jej najlepszych powieści należą: "Król Kruków", "Wiedźma z lustra" oraz "Drżenie", które jest tematem dzisiejszego postu. Jest ona najlepszą książką, którą dotychczas czytałam,a jej 460 stron przekartkowałam już po raz trzeci. Dlaczego tak ją lubię? Otóż historia zaczyna się wtedy, gdy Grace-jedna z głównych bohaterów, obserwuje wilki w lesie obok domu. Pewnego dnia zwierzęta atakują ją. Jednak z wielu innych wilków,ona zauważa tego jedynego,swojego wilka,Sama. On ocala ją od swojej sfory. Dziewczyna jeszcze nie wie,jak bardzo on jest ludzki-jest wilkołakiem. Każdego lata znów zmienia się w człowieka,by obserwować swoją letnią dziewczynę. Powieść jest pełna zatrzymujących dech w piersiach zwrotów akcji,jednak nie zabrakło też scen romantycznych. Bardzo cenię sobie również wiele wierszy występujących w "Drżeniu", wymyślonych przez Sama lub przez Rilkego